Adaptacja projektu w toku.
Adaptacja projektu ciągle w toku. Co prawda nasze zmiany w projekcie juz zostały uzgodnione z architektem miesiąc temu, niestety załatwienie wszystkich papierków przed złożeniem dokumentów o pozwolenie na budowę jest dość czasochłonne.
Nasz architekt jest obecnie w trakcie uzgadniania zjazdu z działki w ZDiUMie, oraz uzyskania zgody konserwatorskiej. Nasza działka, jak zresztą większość ziem położonych w granicach i poza granicami Wrocławia, objęta jest ochroną archeologiczną. A to oznacz że poza uzyskaniem zgody konserwatorskiej, na etapie wbijania łopaty będziemy zmuszeni zaprosić archeologa do oględzin. Oby tylko nie znalazła żadnych skarbów ;).
Jest duża szansa, że do końca tego tygodnia nasz architekt złoży wszystkie dokumenty w celu uzyskania pozwolenia na budowę. Potem zostanie nam juz tylko 2 miesięczne oczekiwanie na zielone światło ;).
Ponadto z dobrych wieści wybraliśmy i zaklepaliśmy już ekipę, która wybuduje nam stan surowy zamknięty. Jak to w budowlance bywa, namiary na ekipę dostaliśmy z polecenia. Mieliśmy nawet okazję obejrzeć efekty ich pracy, który był naprawdę dobry.
Tak więc obecnie jesteśmy w blokach startowych i czekamy na zielone światło :).
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy mają już ten etap za sobą :))