Kuchnia - pierwsze podejście
Data dodania: 2014-08-12
wyślij wiadomość
W ten weekend przeprowadziliśmy z mężem prawdziwą burzę mózgów nad układem funkcjonalnym naszej kuchni. I szczerze wam powiem jeszcze dużo przed nami.
Rozmieszczenie sprzętu AGD poszło nam dość sprawnie, największy problem mamy ze zmywarką. Jak już wspominałam zdecydowaliśmy się na zlew narożny, co to trochę komplikuje ułożenie zmywarki w wygodnym miejscu. Nie wspomnę, że ustawienie funkcjonalności szuflad i szafek ciągle nie udało nam się ustalić. :////
Wstępny plan kuchni wygląda tak:
A to kilka inspiracji, które wpadły mi w oko:
Tutaj moja uwagę przykuły szafki wiszące.
Ślicznie i proste wykończenie. Wiem, że w modzie są teraz szafki bez uchwytów ale czy są wygodne?? Macie jakieś doświadczenia?
Ogólnie chcemy mieć białą kuchnie z drewnianym(lub drewno podobnym) blatem i wykończeniami drewnianymi(lub drewno podobnymi). Ale jak to wszystko rozplanować wizualnie to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Za każdym razem gdy przeglądam inspiracje podoba mi się jakiś element. Problem w tym, że ciężko to wszystko połączyć w całość aby wyszła z tego ciekawa aranżacja. Ehhhh podziwiam wszystkich, którzy już wybrali swoją wymarzona kuchnie. :))
Pozdrawiam i obiecuję coś wrzucić więcej jak tylko odbędziemy nasze rozmowy w salonach.
Rozmieszczenie sprzętu AGD poszło nam dość sprawnie, największy problem mamy ze zmywarką. Jak już wspominałam zdecydowaliśmy się na zlew narożny, co to trochę komplikuje ułożenie zmywarki w wygodnym miejscu. Nie wspomnę, że ustawienie funkcjonalności szuflad i szafek ciągle nie udało nam się ustalić. :////
Wstępny plan kuchni wygląda tak:
A to kilka inspiracji, które wpadły mi w oko:Tutaj moja uwagę przykuły szafki wiszące.
Ślicznie i proste wykończenie. Wiem, że w modzie są teraz szafki bez uchwytów ale czy są wygodne?? Macie jakieś doświadczenia?
Ogólnie chcemy mieć białą kuchnie z drewnianym(lub drewno podobnym) blatem i wykończeniami drewnianymi(lub drewno podobnymi). Ale jak to wszystko rozplanować wizualnie to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Za każdym razem gdy przeglądam inspiracje podoba mi się jakiś element. Problem w tym, że ciężko to wszystko połączyć w całość aby wyszła z tego ciekawa aranżacja. Ehhhh podziwiam wszystkich, którzy już wybrali swoją wymarzona kuchnie. :))
Pozdrawiam i obiecuję coś wrzucić więcej jak tylko odbędziemy nasze rozmowy w salonach.
