Czy to sprawka św.Mikołaja! - mamy wodę i kanaliza
Czekaliśmy cierpliwie i się doczekaliśmy! Tak nagle z nienacka w niecałe dwa dni pracy zostaliśmy w piątek podpięci do miejskich rurociągów: woda i kanalizacja. Myślę, że to sprawka św. Mikołaja!
Woda jeszcze nie płynie, bo czywiście teraz trzeba załatwić całą papierkową robotę przed założeniem licznika. Ale kanalizację napewno już czuć w łazienkach. Musieliśmy pozasłaniać otwory bo zrobiło się dość hmmmm śmierdząco :)
Nie mam fotek aby pokazać ale już niedługo napewno coś dorzucę.
Z innych nowinek, to w tamtym tygodniu pan Krzysiu ostatecznie zakończył pracę nad zabudową poddasza. Reszta prac przypadnie ekipie od wykończenia, która już za tydzień zaczyna swoją prace.
W związku z tym dzisiaj od rana zamawiamy płytki i inne materiały wykończeniowe. Większość płytek do łazienek i kuchni zamawiamy ze sklepu internetowego. Porównaliśmy wyceny sklepów stacjonarnych i inernetowych. Wyszło nam 1 tyś. różnicy, więc decyzja była dośc prosta. Tylko płytki do kotłowni i garażu będą z Castoramy.
W tym tygodniu zostało nam z pilnych spraw do załatwienia, już tylko spotkanie ze stolarzem w sprawie kuchni. Projekt, kuchni uległ delikatnym zmianom,. Postaram się w najbliższym czasie pokazać co i jak.....
Dousłyszenia!